„Bóg nie mógł być wszędzie więc stworzył Babcię”, „Dziadek to ktoś, kto ma srebrne włosy i złote serce”, „ Babcia jest trochę rodzicem, trochę nauczycielem i trochę najlepszym przyjacielem”.
Takimi sentencjami o Dziadkach rozpoczęliśmy 19 stycznia w szkole w Barczewku wyczekiwany cały rok „Bal karnawałowy z Babcią i Dziadkiem”. Jak zwykle mieliśmy doskonałą frekwencję. Dzieciaki przygotowały dla swych zacnych gości specjalny występ artystyczny. Piosenkami i wierszami wyraziły swoją miłość i przywiązanie do nich. Były też gorące życzenia z pięknie wykonanymi dyplomami i kwiatkami ze słodką niespodzianką.
W trakcie występu ekstra niespodzianka, którą uwielbiają wszystkie dzieci. Mogliśmy wysłuchać bajki o zaczarowanej babci , którą odczytała nam jedna z babć zaproszonych na uroczystość. Zrobiło się tak ciepło, przytulnie i domowo. Dzieciaki od razu odgadły morał bajki, który brzmiał następująco: Babcia z miłości do wnucząt jest gotowa na każde poświęcenie. Później gdy dzieci zmieniły stroje galowe na karnawałowe uroczysty bal otworzyła wodzirejka Anna ze swym towarzyszem Olafem. Było bardzo wesoło, tanecznie i zadaniowo. Dziadkowie zapraszani do konkurencji wspomagali swoje wnuczęta w wykonywaniu coraz to nowych zadań. Pod koniec zabawy dzieci odbyły jeszcze sesję zdjęciową z Dziadkami i zaprezentowały się ze swoimi przebraniami. Mamusie zadbały o słodki poczęstunek dla zacnych gości balu. Herbatka przy ciastach i ciasteczkach była kolejną porcją wspólnie spędzonego czasu dziadków z ich wnuczętami. A Dziadkowie jak to Dziadkowie, najchętniej rozmawiali nie o sobie, lecz o swoich najwspanialszych na świecie wnuczętach.
Renata Szczepańska